Archiwum 09 kwietnia 2004


kwi 09 2004 Ach te koszmary:P
Komentarze: 14

Jerunie..:P:P aaa ja znow o moim pokoju napieprzam !!a co mi szkodzi powiedziec po raz 100-ny ze jest cudowny........to nic ze mialam koszmar ,ale w sumie był ciekawy ,zastanawiam się czy sie spelni...a mianowicie szlam sobie przez taki straszny las (już w paru snach go mijalam i za kazdym razem był negatywny) ,i coi jakis czas wisialy takie ogromne,biale kokony wielkosci ludzi ..no to sobie powiedzialam:”Nie podchodz bo jeszcze ty tak skonczysz”i nie podeszlam...az tu nagle weszlam na pagurek i w moja szyje zaplatalo się cos bialego i od razu przypomnialam sobie o kokonach ,wiec powolnym ruchem wycofalam się i obkrazylam siec....udalo się ./.... wkoncu doszlam do basenu (na swiezym powietrzu) no i on był taki superowy ,strasznie i się podobal i myslalam ze nikogo znajomego nie spotkam a tu walek nagle patrze a tu pelno znjomych ,ale byli oni jacys dziwni ,ponieważ mieli takie dziwne oczy ,rtakie cale czarne i jak się na kogos poparzyly i się przywitaly to ta osoba tez się zmieniala w takiego strasznego ludzika :P:P no i się z nimi nie witalam ...i tu patrze a tu w takim brodziku mocza się Dosia ,Magdalenka, Kasia i jeszcze ktos ,nie pamietam i one były normalne(wiec nie szly przez las tylko inna droga :P)..I nagle nie wiem jak to się stalo –szlysmy z Kasia gdzies-chyba po hotdogi i ona do mnie haslo:”odstosunkuj się ode mnie” ,wiec zrobilam zdziwiona minke i odeszlam myslac sobie:”A idz ......,znowu masz jakies wonty o cos”,ale po chwili pomyslalam:”zaraz jej pewnie przejdzie” ,i tak tez się stalo.....w kazdym badz razie ten sen był taki smutny bo moja siostra nie chciala isc ze mna po hotdogi :P:P:P

swiatowa:p_sabinka : :