Najnowsze wpisy, strona 3


kwi 09 2004 Ach te koszmary:P
Komentarze: 14

Jerunie..:P:P aaa ja znow o moim pokoju napieprzam !!a co mi szkodzi powiedziec po raz 100-ny ze jest cudowny........to nic ze mialam koszmar ,ale w sumie był ciekawy ,zastanawiam się czy sie spelni...a mianowicie szlam sobie przez taki straszny las (już w paru snach go mijalam i za kazdym razem był negatywny) ,i coi jakis czas wisialy takie ogromne,biale kokony wielkosci ludzi ..no to sobie powiedzialam:”Nie podchodz bo jeszcze ty tak skonczysz”i nie podeszlam...az tu nagle weszlam na pagurek i w moja szyje zaplatalo się cos bialego i od razu przypomnialam sobie o kokonach ,wiec powolnym ruchem wycofalam się i obkrazylam siec....udalo się ./.... wkoncu doszlam do basenu (na swiezym powietrzu) no i on był taki superowy ,strasznie i się podobal i myslalam ze nikogo znajomego nie spotkam a tu walek nagle patrze a tu pelno znjomych ,ale byli oni jacys dziwni ,ponieważ mieli takie dziwne oczy ,rtakie cale czarne i jak się na kogos poparzyly i się przywitaly to ta osoba tez się zmieniala w takiego strasznego ludzika :P:P no i się z nimi nie witalam ...i tu patrze a tu w takim brodziku mocza się Dosia ,Magdalenka, Kasia i jeszcze ktos ,nie pamietam i one były normalne(wiec nie szly przez las tylko inna droga :P)..I nagle nie wiem jak to się stalo –szlysmy z Kasia gdzies-chyba po hotdogi i ona do mnie haslo:”odstosunkuj się ode mnie” ,wiec zrobilam zdziwiona minke i odeszlam myslac sobie:”A idz ......,znowu masz jakies wonty o cos”,ale po chwili pomyslalam:”zaraz jej pewnie przejdzie” ,i tak tez się stalo.....w kazdym badz razie ten sen był taki smutny bo moja siostra nie chciala isc ze mna po hotdogi :P:P:P

swiatowa:p_sabinka : :
kwi 08 2004 I oto Jestem wasz Pan i Wladca-..jakbym dala...
Komentarze: 3

I'm so happy! Tak jest genialnie ,bo niedosc ze juz moj pokoj jest gotowy ,to jest tak cudowny ze szok !To nic ze moja rodzina ma mnie za debilke ,ze nikt za ich czasow a nawet teraz nie wpadlby  na tak kretynski pomysl zeby kupowac takie tapety-takiego koloru ...ale coz widocznie jestem inna...

Tak wiec zapraszam na herbatke no i oczywiscie trzeba sie nastawic ze nie bede mial nic slodkiego bo jestem na diecie :

Wiec Kasiu i Dosiu -nie przynoscie "Snickersow", czy tez tych strasznych "Grzeskow" bo powyszczelam :P:P:P

swiatowa:p_sabinka : :
kwi 05 2004 jaka ja glupia jestem ....:P:P:P:P-jestem...
Komentarze: 14
W odleglym,troche już zuzytym ukladzie wspolrzednych,na plasczyznie astralnej (bez skojarzen!!),która nigdy nie była     szczegolnie plaska ,sklebiona mgielka gwiazd rozstepuje się z wolna...Spojrzcie ...                                                            
Tak w ogole co ja pisze ,pisze jakbym była po jakims alkoholu ,a ze nie pije jest to do mnie nie podobne ...pewnie          dlatego takie mam schizy ,bo wkoncu dostarczono mi moje najukochansze tapety ,na które czekalam 2 tygodnie ...w        koncu zrobie sobie pokoj tak jak marzylam i wtedy wszystkich was zaprosze i obiecuje ze nie będę miala                         balaganu :D..ale wiecie z przybyciem do mej „willi” wiaze się pewna odpowiedzialnosc :P:P:P a mianowice chodzi o to ze ja lubie mleczna ,biala lub jogurtowa czekolade ,wiec hehhe ...i wszystko jasne ...:P:P:P                                                   
W ogole jak genialnie ,bo za niedlugo w sumie sa swieta i „Lany poniedzilek „ –będzie w sumie zabawnie ,bo do              wszystkich moich kolezanek przybeda szatanscy chopcy z szatanskimi zamiarami hehe a do mnie nie trafia ,bo to takie     wielkie zadupie :P:P:P:
swiatowa:p_sabinka : :
kwi 03 2004 Ałłłłłłaaaaaaaaa...:D:D
Komentarze: 12
Mialam piekna notke ,ale niestyety musiala sie pojsc ...,bo byl przeciez 31 :(..no alke nic ..musze cos napisac ,tylko zbytmnio mi sie nie chce :P:P:P No to moze opowiem ,jak dzisiaj walczylam z cholernym oknem ,a tak w sumie to nie bylo okno ,tylko gwozdki ,ktore mialam wbic do okna zeby przyczepic taka kochaniujtka ,zolta rolete ...oczywiscie mialam ja najpierw zmierzyc ,ale co tam ...zabraklo mi jej jakiies 30 cm ...Jak myslicie ,glupio bedzie wygladac okno z czescia rolety ??!!:P:P  nieeee:P:P:P:P Tak wiec te gwozki cholerne mialy od razu sie przyczepic ale nie chcialy wiec potraktowalam je gumowym mlotkiem :D...ale mialam ubaw...tylko jakas procesja szla obok mego domku i ja jej w sumie nie zauwazylam (niby) i dalej trzaskalam eheh przy otwartym oknie :P:P:P:Psmiesznie bylo ::P-jakas droga krzyzowa czy cos :P..a ksiadz sobie spiewa i spiewa i drze sie ,a ja niewzruszona.....ale w koncu UDALO SIE !!Teraz zostalo mi jeszcze tylko poczekac na tapete do poniedzialku i lajtowo bedzie, taka w cholere kolorowa tapete bede goscic w mym pokoju:D Bylam z Kasia i Dosia w Hance w piatek i fajniuchno bylo ...Strasznie fajna atmosfera ,tak ze poczulam sie w niej jakbym juz tam chodzila ...w ogole spotkalam mojego brata -Michala (tak dla wytlumaczenia ,to moj kuzyn ,ale zeby strasznie nie brzmialo to sie tak nazywamy :P),moja babcie(kuzynke)-Sarenke,Ewelinke i Ewe,ktore nas oprowadzaly po calutkiej szkolce ,Bazylego oraz wielu innych :*Ale tak sobie pomyslalam ze w sumie bedzie walek jak sie nie dostane ,no nie ?! :P:p no nic chyba musialabym sie zaczac uczyc bo tak w sumie to jestem leniwa troszeczke :P:PP Tak wiec jesli ktos ma znajomosci to moze mi juz zarezerwowac miejsce :D w ogole stal sie dzis cud -a mianowicie posprzatalam caalyyy dom -niewiarygodne :D-mozecie mi skladac juz teraz gratulacje ,bo to jest wyczyn za ktory w sumie powinnam dostac jakis medal ..bo kto mnie zna  to powie ze nie lubie zbytnio sprzatac :P:P-np.Kasia ,ktora wpuszczam do niesposprzatanego room'u..ale ona sie juz przyzwyczaila ,nie Kasko?!:P

pozdrawiam i zachecam do czestszego odwiedzania mego bloga :*

swiatowa:p_sabinka : :
mar 31 2004 dawno mnie nie bylo...
Komentarze: 6
Happening/wydarzenie ,podczas którego wpuszcza sie poprzez wywietrzniki eter do pokoju pelnego ludzi ,sprawia ,ze chemik staje się aktorem .Jego posrednikiem jest artysta-showman ,którzy tworzy spektakl po to ,by samemu być jego swiadkiem .Ludzie uwazaja sie za publicznosc ,grajac jedni dla drugich,a gaz tworzy swe wlasne poematy ,majac jako posrednika ludzkie ciala. Przybliza nas to do psychologii orgii ,pozostajac wciąż w domenie Gry wraz z jej nieskonczonymi zmianami.. To wszystko za jakies 10/15 lat powie wam wasza pani psycholog.Jeśli nie będziecie wiedziec do kogo przyjsc ....hmmm ,przyjdzcie do Katarzyny A. ,która w przyszlosci chce zostac psycholozka ,tak jak jej przyjaciolka z reklamy Hochlanda(serek jest taki jakby co :P)
Możesz cieszyc się zyciem tylko z pewnej odleglosci .Wolno ci spojrzec na rzeczy ,ale nie możesz ich sprobowac. Tak wiec pozwalam ci pochwalic tego bloga :P

:*-sory ze tak krotko :*

swiatowa:p_sabinka : :